Czyli kurzyk, wędrująca sadza bądź smoliście czarny. Pojawia się u Hayao Miyazaki. Są małe puchate rozsypują się w pył jeśli je zgnieciemy. W "My Neighbor Totoro" mieszkały w opuszczonych budynkach. W "Spirited Away" pracowały w kotłowni i jeśli nic nie robiły zamieniały się w sadzę. Mój nie zmieni się w sadzę (taką mam nadzieję).
Szyty ręcznie z sztucznego futra, oczy z białego i czarnego filcu. Wypchany sztucznym puchem.
ps. mam na kącie dwa, ale zdjęcia tylko z jednego