Znaczy nie beton budowlany tylko Człowiek-Beton (mam nadzieje że nie wychynie mi gdzieś spod zdjęcia i nie będzie nic tłumaczył). Zrobiony z powodów ambicjonalnych, takie zadanie sobie wymyśliłam, zrobić go tak żeby wyglądał mniej więcej jak w komiksie. A że w komiksie wygląda nieco różnie to trzeba było dokonać wyboru który nam się podoba. A tak dla porządku Człowiek-Beton jest jednym z bohaterów KOPSa. A że dzieło Katera nieco mnie zmotłachało (jaka się czyta coś takiego ciurkiem w jedne dzień) to uznałam ze mu się należy. Beton jest humanoidalny, co stanowiło główną część wyzwania, okazało się jednak że równie wielkim wyzwaniem były jego buty. Kosztowały mnie sporo pracy, oraz konsultacji z paroma wykrojami na lalki tego typu. Udało mi się z czego jestem bardzo zadowolona. Tak wiec Beton w formie papierowego wykroju wyglądał tak
Po dobraniu tkanin i wycięciu wyglądało to tak
Ręce (5) i "głowa" (1 i 3) skrojone z szarego flauszu, buciki (6) z szaro niebieskiego flauszu, podeszwa butów (5) i spodnie (2 i 4) z sukna, podeszwa z białego spodnie z błękitnego, pasek i klamra do paska wykrojone bez papierowych kształtek, pasek z ciemno szarego flauszu, klamra z żółtego.
W przypadku tej zabawki montaż zaczynamy od butów. Zszywamy je wypychamy i zaszywamy otwór do wypchania. Potem zszywamy tułów, pamiętając o zaszewce z przodu spodni. Zszywamy dół z górą, pozostawiając w tym miejscu otwór w celu wypchania (w tym egzemplarzu otwór do wypychania był na głowie, co jest pomysłem niefortunnym). Przy zszywaniu tułowia nie zaszywa się nogawek w spodniach, przypina się je potem i przyszywa do butów. Po zszyciu tych elementów ze sobą można zszyć i wypchać ręce, przyszywamy je do tułowia. Przyszywamy pasek i kawałek materiału będący klamrą. Następnie wydłubujemy z dna koszyka z włóczkami muliny i kończymy Człowieka-Betona haftując mu oczy (dodatkowo w oczach użyte są pojedyncze czarne koraliki), usta i zapiętki w butach i symbol na klamrze paska, z muliny robimy również sznurowadła.
Beton po tych wszystkich zabiegach wygląda tak
I tak
Mam nadzieje że się będzie podobał
:D Przyszedłeś dopompować moje ego jakby mi powietrze spadło? :P
OdpowiedzUsuńBeton jak żywy
OdpowiedzUsuńNie no trochę lżejszy niż prawdziwy, można z nim jeździć windą :D
UsuńJasne, że się podoba, dziecko mówi, że bardzo podobny
OdpowiedzUsuńWielce się cieszę ze się podoba. A dziecku podziękuj za pochwałe :D
UsuńHmmm... a może warto pójść tym tropem i szyć postaci, oraz memy wykreowane przez internet?
OdpowiedzUsuńJak najbardziej idę tym tropem, ale bez przesady smutnego Keanu na razie nie uszyje.
UsuńRewelacja!! Zakochałam się w nim :D
OdpowiedzUsuńKształtny i przytulny ten betonik, sama chciałabym takiego :D
Zawsze można zamówić takiego
UsuńO jejku... jaki słodziak. Człowiek beton - to ktos dla mnie ! :)
OdpowiedzUsuńoj nie wiem, jego poczucie humoru jest z kategorii nieco ciężkich.
Usuń