Strony

2016/06/25

Ogródek

Tak jakoś wyszło, że nie bardzo mam co pokazać z zabawek, dwie są w wykończeniu, jedna oddana nowemu właścicielowi nie została obfotografowana. Dwie inne leżą i czekają na zgodę na pokazanie. Tak więc siedziałam trochę cicho. Ale nie samym pluszem człowiek żyje, jeść też coś trzeba. I dlatego Wiewiur zaprowadził sobie ogródek. O taki



Na pierwszym zdjęciu ogórki i papryka. Obie rośliny kwitną, na razie nie wiem jak dokładnie będzie z owocowaniem. Na drugim  w małych skrzynkach kiełkuje bazylia i oregano w doniczkach lubczyk. W skrzyniach poniżej pomidory i rzodkiewka (teraz już częściowo zebrana i zjedzona). Pomidory owocują na potęgę, czekam tylko aż zaczną dojrzewać. Poniżej dwie skrzynki poziomek, też owocujących. A teraz ziółka


 

Na pierwszym zdjęciu to wysokie w tle to kolendra, za nią jest jeszcze cząber i szczypiorek, ale są niższe i ich nie widać. Następna skrzynka to druga z bazylią. Następnie jest skrzyneczka z majerankiem i kilkoma smutnymi roślinkami marki oregano (wymaga wrzucenia kamyczków wapiennych do doniczki, nie chciało mi się i tylko tyle wykiełkowało). Potem murawka z tymianku z kilkoma roślinkami mięty (miałam pusty kawałek w skrzynce gdzie nie wykiełkował mi tymianek). na końcu skrzynka z koprem pietruszką i rzodkiewka. I jeszcze w ramach seksu (bo wiadomo sex sells

Kwiatek ogórka.

2016/06/01

Królik na Dzień Dziecka

Dzieci miewają czasem dziwne życzenia. I tak dla przykładu córka mojej koleżanki zażyczyła sobie na Dzień Dziecka króliczka i to nie takiego dużego tylko takiego z kulek. O takiego


Udało mi się ją zmontować zanim pocięłam sobie rękę sierpem (nadal mam wszystkie palce) więc została wręczona bez opóźnień. Zdjęcia niestety nie pokazują ale króliczek ma baletki (muszę przypilnować fotografa następnym razem)



Wysokość około 5 cm, uszyta z flauszu wełnianego. Wypchana sztucznym puchem, Tutu z atłasowej i organzowej wstążki, baletki z białego filcu, oczy i nos z koralików