Strony

2015/01/30

Pechowy Zwierz

Ta zabawka miała pech, przy dosyć krótkim terminie wykonania jej pierwsza wersja zdołała mi zginąć gdzieś w trakcie biegania Krakowie. Druga wersja z kolei wymagała poprawek. I musiałam poeksperymentować przy niej. Co biorąc pod uwagę że nie miałam czasu na ewentualną powtórkę było mocno frustrujące.
Zwierzak jest uszyty z trzech kolorów flauszu : brązowego, cielistego i różowego. Nosek z czarnej flaneli, oczu z filcu poliestrowego, wąsy z czarnego kordonka do szydełkowania (to był mój eksperyment). Szyty ręcznie wypchany jak zwykle sztucznym puchem.

ps . i jak widać do zdjęć ter zwierz nie miał szczęścia, trzy zrobiłam i to takie sobie. 


2015/01/23

Dziwny Elf

Ta laleczka ma długa historię, zaczęła jako ciało do Fireiutki, które okazało się być z za ciemnego materiału. Tak wiec zostało mi uszyte choć bez stóp i głowy ciałko dla jakiejś lalki. Najpierw długo nie było co z tym zrobić, leżało i się kurzyło. Potem urodził mi się pomysł zrobię z tego czarnego elfa. Wiec skroiłam głowę odpowiednie uszy i stopy. Pozszywałam do końca i nastąpiła kolejny przerwa. Która skończyła się przed wigilią na obudzeniu się pewnego poranka i  stwierdzeniu "Hmm a może by tak elf pomocnik św. Mikołaja" i:

Tak wygląda. Szyty z brązowo czekoladowego flauszu, ciuszki z zielonego i czerwonego sukna, włosy z kordonka do szydełkowania, hafty muliną bawełniana. Wypchane jak zawsze sztucznym puchem.
a tu stópki, zawsze jestem nimi zachwycona


2015/01/18

Jedwab

Konkretnie jedwabny szalik, tkany. Dosyć gruba włóczka, pierwotnie myślałam że da mi popalić po założeniu na krosno, ale po pierwszym złym wrażeniu  (pomyliłam się przy przeciąganiu przez płochę) okazało się że tka się zaskakująco dobrze. Twill 3/1 jodełka, krosna zniosły bez kłopotu.


Ma śliczne frędzle i prawą i lewą stronę. Nowa właścicielka wyszła z nim na szyi, z czego wnoszę że się spodobał.  

2015/01/11

Cacodemon

 Coś specjalnie dla miłośników Dooma. Tylko zamiast być oślizłym potworem plującym energią jest puchatą kulka do przytulania. Uszyty z sztucznego futra, bardzo długiego typu "lis" i krótkiego w kolorze ciemnej czerwieni. Rogi z nie do końca białego polaru, wnętrze pyska czarna flanela wełniana, zęby biały filc, oko plastik udający szklane, do tego haft muliną bawełnianą. Wypchany standardowo sztucznym puchem.

Doskonałe wrażenie robi długie futerko ze względu na czarne kosmyki, które dodają potworkowi klimatu.

Nie jest to zupełnie mój autorski pomysł wzorowałam się na tym wykonaniu.



2015/01/09

HippiVan Volkswagen T1

Ostatnie lata robiłam aukcje na Wielką orkiestrę łączone, ktoś mi zwykle proponował współpracę. W tym roku nikt nie zaproponował więc wykombinowałam sama.






Tak mi przyszło do głowy, przecież Volkswagen T1 to samochód kojarzący nam się z młodością szaleństwem a z drugiej strony to już senior jest. I stąd mi się wziął kwiecisty Hippivan T1 jako zabawka na aukcję
Wymiary 23cm/13cm/12cm. Szyty ręcznie z miękkiego zielonego flauszu, szary flausz jako podwozie, czarne sukno na koła. Reszt to filc poliestrowy, koronka poliestrowa, mulina metalizowana, nić do wykańczania jeansów, mulina bawełniana. Wypchana kulkami poliestrowymi.

A aukcje na której macie ładnie licytować macie tu Wylicytowany.

2015/01/04

Unikitty - wersja mini

No nie zupełnie mini. Ma troszkę ponad 30 cm wysokości czyli jest takie jakie miało być pierwsze.
Szyty z tkanin wełnianych, wypchany sztucznym puchem, haft bawełna dziewiarską. I przy takiej wielkości zielony klocek nie stanowi problemu, trzyma się w pionie bez problemu.
Tylko jak widać na załączonym obrazku ma zeza.