Strony

2019/10/08

Kerbal

Pewien mały chłopiec uwielbia Kerbale i pewna całkiem duża ciotka postanowiła mu Kerbala uszyć. Dla tych co nie wiedza kto zacz ten Kerbal zerknijcie tu Space Program . Kerbal o którego chodziło wygląda tak

Dużo czasu zajęło mi zaprojektowanie ciałka, ale tak naprawdę zawiesiłam się na głowie i to z głupiego powodu, nie wiedziałam czy wystarczy mi materiału. I jak się już wściekłam na ten projekt ostatecznie to sprawdziłam że nie tylko mi wystarczy, wręcz będę miała lekki zapas (wierzcie mi długotrwały stres robi ludziom dziurki w mózgu). Problem z ciałkiem był tylko taki że szyłam je dwa razy, raz jako gołego Kerbala i na to założyłam ciuszek, żeby był choć trochę pomarszczony, efekt jest następujący

nawet mi to pomarszczenie wyszło, zrezygnowałam natomiast z uprzęży bo za diabła nie byłam w stanie znaleźć ilustracji dobrze pokazującej jej tył.

tak wiec z tyłu mamy trochę fałd, fryzurę i nic więcej.
na zdjęciu z boku widać ze fryz ma bardzo klasyczny.
Szyte z flauszu, flaneli, sukna i tkaniny wełnianej. Wypchane sztucznym puchem wykończenia muliną bawełnianą i filcem poliestrowy.

ps. tak w zamówieniu szczególny nacisk położono na jego ZEZA

2019/09/29

Moja torba

Potrzebna była mi torba tak normalna nie wagon na kółkach i nie torebka na bal. Torba z uszami
O takiej
Historia tej torby zaczyna się dawno temu, kiedy z nogawek jeansów zrobiłam zasłony na drzwi do pokojów i  pokrowce na fotele. Drzwi i foteli już nie mamy ale pozszywane z jeansu paski mi zostały. I wykorzystałam je. Wycięłam całą torbę, paski wyciągnęłam też z odzysku. Kupiłam tylko suwak i podszewkę.

Ta kieszeń jest użytkowa, kraciasty materiał jest naszyty na duże dziury w tkaninie.

Paski zabezpieczyłam pasami  jeansu wiec powinny długo przetrwać. Jedyne czego brakuje to długi regulowany pasek na ramię, i będę musiała sobie taki uszyć.


2019/08/04

Poduszki

Czas jakiś temu nabyliśmy do mieszkania sofę. Całkiem wygodny lekki mebelek z Ikei. Sofa jest składana po rozłożeniu robi za duże łóżko polowe. Szybko okazało się że żeby siedzieć na niej wygodnie potrzeba poduszek. Więc uszyłam poduszki. Cztery poduszki.

1
 Pierwszej zdjęcie pokazuje jak zostało wykonane "zapięcie" we wszystkich. Pozostałe poduszki wyglądają tak:

 2
 3
 4

Poduszki uszyte z resztek tkanin wsypowych (nie pokaże to są straszne frankensteiny). Poszewki szyte resztek grubszego lnu (najgrubszy był a sztywny). Wypchane sztucznym puchem, jedna wypchana filcem wełnianym, szyte maszynowo.Dwie mają rozmiar 56 cm na 56 cm (1 i 4) jedna 34 cm na 36 cm (2, to ta wypchana filcem) i ostatnia 46 cm na 46 cm (3).

2019/07/12

Prezent

Dawno temu pokazałam na blogu zestaw ręczniczków( o ten ). Była to część prezentu którego wtedy nie mogłam pokazać w całości bo nie byłby niespodzianką dla obdarowanych. Teraz kiedy już go wręczyłam mogę pokazać druga część

Torba ręcznie szyta z ręcznie utkanego lnu. Haft lniana muliną. Sznureczek do zaciągania jedwabny, frędzel lniane. 
  

2019/05/19

Ptasior

Pierwszego Angrybirda zrobiłam z ciekawości jak mi wyjdzie. Drugiego zrobiłam dla tego, że ten pierwszy się komuś spodobał.

Niebieski kremowy żółty czarny i biały polar, czarny filc poliestrowy. Szyty ręcznie, wypchane sztucznym puchem. 

2019/03/07

Rekin młot

Dawno nie szyłam młotka, fajnie mi wyszedł. Jak zwykle uśmiech nie tam gdzie ma otwór gębowy, I tym razem niebieskie oczka.

szyty ręcznie z flaneli wełnianej, oczy z koralików, szpary skrzelowe haftowane muliną bawełnianą. Wypchany sztucznym puchem.

2019/02/12

Świerze ogórki

Dwa najnowsze ogórki 
Dla dziecka, prezent urodzinowy.
I dla chłopaka prezent na walentynki
Oba szyte ręcznie z polaru, wypchane sztucznym puchem, hafty zrobione czarnym akrylem. 


2019/01/29

Angrybird

Czasem robię dziwne rzeczy, tak po prostu żeby sprawdzić czy umiem. No więc tego Angrybirda umiem
Nie żeby był jakiś trudny, ale jest z starej linij i ciężko znaleźć ładne ilustracje z nim.

szyty ręcznie z polaru, wypchany sztucznym puchem, wykończenia włóczką akrylową.

2019/01/22

Taki większy renifer

Oryginalny wykrój na renifera jest nieduży, Ma jakieś 10 cm wysokości. Ten konkretny jest większy, i nieco jakby to rzec naturalniejszy w kolorach.
Szyty oczywiście ręcznie z minku w kolorze kawa z mlekiem i białego. Rogi z brązowej wełny, w uszach blado różowy mink. Haftowany muliną bawełnianą wypchany sztucznym puchem.
Ma całe 20 cm wzrostu bez rogów. I jest mięciutki i flufiasty.