Strony

2016/06/01

Królik na Dzień Dziecka

Dzieci miewają czasem dziwne życzenia. I tak dla przykładu córka mojej koleżanki zażyczyła sobie na Dzień Dziecka króliczka i to nie takiego dużego tylko takiego z kulek. O takiego


Udało mi się ją zmontować zanim pocięłam sobie rękę sierpem (nadal mam wszystkie palce) więc została wręczona bez opóźnień. Zdjęcia niestety nie pokazują ale króliczek ma baletki (muszę przypilnować fotografa następnym razem)



Wysokość około 5 cm, uszyta z flauszu wełnianego. Wypchana sztucznym puchem, Tutu z atłasowej i organzowej wstążki, baletki z białego filcu, oczy i nos z koralików

4 komentarze:

  1. Fantazyjnie i niebanalnie! Efekt koncowy nadzwyczajny! Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się że się podoba :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Młodej też się podoba. Mamy coraz większą kolekcję, chyba postawimy sobie za cel bicie rekordu guinessa w ilości posiadanych królików od Ciebie ;) Moje zazwyczaj służą mi za poduszki na igły, a z racji różnorodności, mogę sobie wybierać, który królik do którego wzoru ;) Ale ukochanym królikiem jest i tak morderca i on jako jedyny podróżuje ze mną jeśli gdzieś zabieram wyszywanki. Co mi przypomina, że muszę skombinować jakiegoś do rodziców..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może ten niebieski z stokrotką na tyłku, którego nie zdążyłam ci wykończyć na Dzień Dziecka ? Będzie niekłopotliwy wizualnie.

      Usuń