Strony

2020/02/22

Prezent

Czasem szyję coś z myślą o prezencie, prezencie niespodziance. Tak było w przypadku tego żółwia. Miał być prezentem niespodzianką na Mikołaja, oczywiście był spóźniony, ale ja tak miewam. Mimo że spóźniony dopłynął do nowej właścicielki, wiec go wam pokazuję

 Uszyty z polaru, co ułatwia pranie, nie ma oczu z koralików (małe dzieci maja tendencje do odgryzania takich oczek) tylko haftowane. Szyty ręcznie wypchany sztucznym puchem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz