Mąż mi się połamał, tak niezbyt groźnie ale go zagipsowali. No i powstał problem
Gips jest ciężki i potrzebny mu jest temblak, najtańszy to fizelinowe coś z paskiem o regulowanej długości. Myślę że szybko zacząłby być bardzo paskudny, dodatkowo regulacja była na rzepa, myślę że przy jego aktywności szybko by ją załatwił. Wiec siadłam i rozwiązałam go w 20 minut
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz