Przypełzła do mnie. Potem udała się do Ślimaka. Jako że Kobieta Ślimak z Magnifickonu wróciła do domu to znaczy ze nie była jeszcze pora na tego Ślimaka.
Uszyta z białego flauszu, płaszcz i oczka z czarnego sukna, kosa z brązowego flauszu i filcu poliestrowego. Do tego kilka kawałków muliny bawełnianej i trzy odcinki drutu.
"powolna śmierć" - brzmi złowrogo ;)
OdpowiedzUsuńale jest taka urocza, że to chyba bardziej "odległa śmierć" :)
Myślę ze odległa śmierć jest właściwym określeniem. Cieszę się że się podoba.
UsuńŚmierć Ślimaków. Ciekawe, czy Śmierć Szczurów by się z nim/nią zaprzyjaźnił.. I co na to Śmierć?
OdpowiedzUsuńMyślę ze tak, ogólnie uważam ją za bardzo sympatyczną istotę
Usuń