Strony

2014/06/04

WITAM!

Przypełzła do mnie. Potem udała się do Ślimaka. Jako że Kobieta Ślimak z Magnifickonu wróciła do domu to znaczy ze nie była jeszcze pora na tego Ślimaka.

Uszyta z białego flauszu, płaszcz i oczka z czarnego sukna, kosa z brązowego flauszu i filcu poliestrowego. Do tego kilka kawałków muliny bawełnianej i trzy odcinki drutu.

4 komentarze:

  1. "powolna śmierć" - brzmi złowrogo ;)
    ale jest taka urocza, że to chyba bardziej "odległa śmierć" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę ze odległa śmierć jest właściwym określeniem. Cieszę się że się podoba.

      Usuń
  2. Śmierć Ślimaków. Ciekawe, czy Śmierć Szczurów by się z nim/nią zaprzyjaźnił.. I co na to Śmierć?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę ze tak, ogólnie uważam ją za bardzo sympatyczną istotę

      Usuń