Strony

2013/04/25

Projekty dziwaczne - Zbyszek


Tak wiem ten projekt jest dziwny. Co ja na to poradzę. Jeśli akurat nie puszczam wyobraźni luzem to klienci decydują co robię. I admin Pikniku na skraju głupoty, po bliskim spotkaniu z pluszowymi lemingami uznał ze czas na coś więcej i zażyczył sobie żeby mu zrobić pluszowego embriona. Tego który występuje na jego memach.
Zadanie i trudne i łatwe. Łatwe bo uzyskanie kulki z tkaniny nie jest dużym  problemem. Trudne bo ta kulka ma się składać z mniejszych kulek. Rozwiązanie nie było dla mnie oczywiste, męczyło mnie jednak dosyć krótko bo pewnego wieczoru z okazji gimnastyki zobaczyłam je. Serio niektórych olśniewa w sytuacjach intymnych innych we śnie a mnie w trakcie gimnastyki (chyba kwestia dotlenienia mózgu). Poniżej pokażę zdjęcia kolejnych etapów projektowania. Stadium 1 czyli kulka uszyta z białej bawełny nie załapało się na zdjęciach bo nie zdążyło. Trzy następne prototypy (z czego jedne w dwóch wersjach) już się załapały. 

Prototyp pierwszy wersja "A" kształt OK, ale pikowanie raczej smętnie wygląda, bardziej przypomina szynkę niż embriona
Prototyp pierwszy wersja "B" kształt ok, pikowanie jak widać lepsze. Choć możecie mi wierzyć że tylko z tej strony, Z innych wyglądało jak sieć pajęcza robiona na LSD Ale na podstawie tego kawałeczka opracowałam szablony do  pikowania.  
Prototyp trzeci, materiał jak widać genialny w kolorze, pikowanie z wszystkich stron wygląda OK, ale kulka nie wygląda jak złożona z kulek. Aksamit chyba po prostu nie nadaje się do tego typu zabawek.
Prototyp ostatni, znów wełna, kolorek bardzo zbliżony do tego ze zdjęcia, pikowanie rozłożone ładnie, no i wygląda to wreszcie jak powinno.
Wiem że jak na efekt dwóch tygodni pracy to jest ten Zbyszek raczej mizerny (tylko 5 cm średnicy ma biedak) a dodatkowo kosztował mnie też kupienie metra materiału który okazał się być zbędny i 400 metrów porządnej grubej nici do pikowania która z kolei jest niezbędna. Mimo to mam nadzieję że wam się spodoba.

Pierwszy prototyp był z wełny drugi z aksamitu bawełnianego z domieszką tworzywa sztucznego trzeci znowu z wełny, wszystkie pikowane nicią poliestrową i wypchane kulkami.


ps. Jak napomykała Piknik u siebie można je u mnie zamawiać, jak zresztą większość zabawek pokazanych na blogu.

2 komentarze: