Strony

2013/07/26

Laleczka post drugi.

Tu znajdziesz pierwszą część workloga.


Elementy zabawki  pozszywałam w kolejności anatomicznej. Najpierw do tułowia doszyłam łydki ze stopami, następnie głowę na końcu zaś ręce. I tu powinna nastąpić prezentacja gołego i bezwłosego modelu ale zapomniałam go sfotografować więc po montażu w następnym etapie zrobiłam lalce włosy i zaczęłam montować ciuchy i dopiero w tym momencie zrobiłam zdjęcie

Następnym etapem było ubranie go do końca i przepikowanie palców w rękach i stopach. Na koniec doszłam jeszcze do wniosku, że powinien mieć nos i usta,
co widać na tym zdjęciu, jeszcze nie ubranego.
A tu już zdjęcia w pełni uszytego i ubranego. Jak widać, nos i usta były niezbędne.

Troszkę zbliżeń. Dumne jestem z paska, ze względu na wygrzebanie w moich pierdółkach maleńkiej sprzączki. Buty zaprezentowały nieprzewidziany efekt, lalka stoi sama. Aby zachować historyczną poprawność, wykrój butów wzięłam z książki "Stepping Through Times" Olafa Goubitza.
I jeszcze ładny zamyślony profil


Damian jest z swojej "laleczki woodo" baaardzo zadowolony.

ps. Lalka jest pluszową reprezentacją Stanisława Kuli, dowódcy Chorągwi Gończej na inscenizacji Bitwy pod Grunwaldem, mojego dobrego przyjaciela.

2 komentarze: