Strony

2013/06/23

Tancerka Brzucha .....

...w wersji króliczej.

Pomysł był stary, znaczy koleżanka dawno temu już mi zaproponował żebym spróbowała go zrobić. Miało być na prezent urodzinowy dla jej męża. Urodziny co prawda już były, ale wypadły kilka dni po uszkodzeniu ręki wiec odłożyłyśmy zabawkę na czas jakiś. Ostatnio uznałam że skoro znajomi zjeżdżają do Krakowa na chwile to ja zrobię tą króliczycę. Oparta jest na klasycznym wykroju, choć przez chwilę myślałam o jego powiększeniu, ale uznałam że byłoby to pójście na łatwiznę.Uszyta z flauszu barwy cielistej, ogonek krojony z białego sukna. Oczy i nosek z koralików staniczek i pasek w sukience z wstążek atłasowych, reszta ciuszków z wstążek szyfonowych. Bez uszu ma 5 cm wzrostu. Wypchany poliestrem.
Podoba się bardzo.
A tak na marginesie w tym królik ma pewien udział mój małżonek, który zrobił mi dwa guziczki z flauszu z którego uszyty jest królik których użyłam na biust tej uszatej tancerki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz