Strony

2015/03/27

Z miłości do kakodemona

Czasem się to zdarza. Taka miłość od pierwszego przytulenia. No i trzeba było zrobić drugiego demona.
Troszkę inny mi wyszedł, innego materiału użyłam na podkładkę pod oko, inny jest też haft w kuli energetycznej. Tak wiec nie jest to klon poprzedniego. A wygląda tak:


Szyty z dwóch rodzajów czerwonego sztucznego futra, czarnej flaneli wełnianej, cienkiego białego flauszu wełnianego i filcu poliestrowego. Wypchany sztucznym puchem, oko plastikowe przyszywane, haft muliną bawełnianą. 

2 komentarze: