Nic nie poradzę na to że uznano że ten przeuroczy smoczek jest latającym oposem
Został sporządzony na prezent dla koleżanki Marysi, jeszcze nie wiem jak obecna właścicielka dała mu na imię, jak tylko się dowiem podziel się. Wykonany z szaro niebieskiego sukna i dwóch grubości czerwonego sukna. Wypchany ocieplaczem kołdrowym. Reszta ocieplacza pewnie pójdzie na poduszkę karalucha dla mojego małża. A wykrój pochodzi stąd.
Jest przecudny :]
OdpowiedzUsuńano jest :D Tylko dalej nie wiem czemu niektórzy mówią że to latający opos :D
Usuńbo wygląda jak opos :D
OdpowiedzUsuń