Strony

2012/03/21

Miau

Będzie o kotkach. Kocich maskotek wykonałam trzy (dosyć dawno temu zresztą). Jedną znajoma zabrała na prezent dla swojej rodzicielki. Drugą zrobiłam na prezent urodzinowy dla innej znajomej. Trzecia jest nadal do wzięcia. Wszystkie wykonane na tym samym planie, łączone z większych i mniejszych kulek. Wykonane z sukna bądź flauszu wypychane runem owczym. Oczy haftowane, noski z koralików, biały miał miniaturowy koci dzwoneczek na szyi, czarnym brakuje wąsów. Najstarszy kotek miał ten problem że był wywrotny, stąd w drugiej wersji pojawiła się poduszeczka, kotek był biały bo kota koleżanki dla której był robiony jest głownie biała. Trzeci stoi sam a dodatkowo ma w ogonek wszyty drucik, co daje mu możliwość naturalniejszego zachowania. Został mi teraz do wykonani projekt kotka w łatki, ale zdaje się że będzie z tym sporo kombinacji, co w obliczu zamówień jakie nadeszły z rozpoczęciem sezonu odracza wykonanie. A cha kotki mają około 4-5 cm wysokości.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz